Szczegóły

16 lutego 2021

Prezes TUW PZUW: Jak się "poczuje" ubezpieczenia wzajemne, to nie chce się przestać

– Ubezpieczenia wzajemne sprzyjają indywidualnemu podejściu do każdego ubezpieczonego i dopasowaniu oferty do potrzeb. Wykorzystujemy nasz atut, jakim dla ubezpieczonych jest możliwość zwierania umów ubezpieczenia bez konieczności ogłaszania przetargów i związanej z tym biurokracji, a jednocześnie przy zachowaniu pełnej transparentności – mówi prezes TUW PZUW Rafał Kiliński w wywiadzie dla "Gazety Ubezpieczeniowej". Deklaruje, że ambitnym celem Towarzystwa na przyszłość jest miliard złotych przypisu składki.

Rafał Kiliński – Prezes Zarządu TUW PZUW– Najtrudniejszy jest pierwszy raz. Widać to po samorządach, które skorzystały z naszej oferty i nie mają już ochoty wracać do przetargów. Jak już ktoś „poczuje” ubezpieczenia wzajemne, to nie chce przestać – mówi prezes Kiliński.

Jak podkreśla, ich zaletą jest formuła negocjacji, a więc dyskusje i uzgodnienia, na które nie ma miejsca przy sztywnych procedurach przetargowych. – Poprzedza je wnikliwa analiza specyfiki każdego samorządu, dzięki której identyfikujemy jego mocne i słabe strony. Finałem jest optymalna oferta – zarówno pod względem zakresu, jak i ceny, która jest dopasowana do możliwości finansowych samorządu – dodaje.

Ten model sprzyja "krojeniu oferty" na miarę potrzeb każdego ubezpieczonego. – Dlatego przenosimy go na ubezpieczenia zdrowotne – wyjaśnia Rafał Kiliński.

W przypadku ubezpieczeń dla podmiotów medycznych atutem TUW PZUW jest także tzw. proaktywna likwidacja szkód. Polega – jak mówi prezes – na rozwiązywaniu problemów, zanim dadzą znać o sobie.

– Dbamy o to, aby zapewnić właściwą komunikację między szpitalem a pacjentem i szukamy optymalnych dla wszystkich rozwiązań. Chodzi o to, żeby uniknąć ewentualnych pozwów i postępowań sądowych, które oprócz tego, że trwają latami, są dla pacjenta czy jego rodziny źródłem dodatkowej traumy. Celem jest jednocześnie obiektywne ustalenie, czy w ogóle doszło do szkody, a także ewentualnej odpowiedzialności za nią. Nad tym pracują nasi eksperci i prawnicy, którzy służą szpitalom wszechstronną pomocą – tłumaczy prezes Kiliński.

Wśród sukcesów minionego roku wymienia także nawiązanie współpracy z nowymi instytucjami kościelnymi: – Mogę z dumą powiedzieć, że przebiliśmy poziom stu Członków. To diecezje i zakony – wyjaśnia.

Zapytany o zamierzenia na przyszłość, deklaruje: – Najważniejsze jest to, że chcemy stabilnie rosnąć. Nadrzędnym celem jest powiosłowanie do miliarda złotych składki. Taki mamy ambitny plan.

Pełna treść wywiadu TUTAJ.

Zamknij
Ta strona wykorzystuje pliki cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.